W mojej wypowiedzi, dla której pretekstem jest jubileusz Uczonego, chciałem się zatrzymać nad kilkoma cechami filozoficznej samowiedzy, których liczba niespodziewanie urosła do kilkunastu! W związku z tym można postawić pytanie: dlaczego nad tymi, a nie nad innymi? Odpowiedź będzie prosta – ponieważ bliższy jest mi mądrościowy, a nie scjentystyczny charakter filozofii. Mam też podstawy, by przypuszczać, że podobnie sądzi Jubilat, w którego pisarstwie znajduję przesłanie, że należy nieustannie odbudowywać w sobie filozoficzną samowiedzę. Jeśli zaś wziąć pod uwagę fakt, że jeszcze do Kartezjusza i Hume’a (a więc nie tak dawno) mówiło się o „duszy”, a nie o „świadomości”, którą ta ostatnia na trwałe wyparła z filozoficznego dyskursu, to dbałość o świadomość, bez względu na jej szczegółowe dookreślenia, nic innego nie znaczy, jak troskę o zdrowie duszy.
Słowa kluczowe: Borzym · świadomość
Jan Skoczyński — prof. dr hab., kierownik Zakładu Filozofii Polskiej Instytutu Filozofii UJ. Jego zainteresowania badawcze koncentrują się wokół historii filozofii XIX i XX w., historii filozofii polskiej, filozofii dziejów, historii idei. Opublikował m.in.: Idee historiozoficzne Feliksa Konecznego (1991), Wartość pesymizmu: studia i szkica o Marianie Zdziechowskim (1994), Ludzie i idee. Szkice historyczno-filozoficzne (1999).
Pismo założone przez Leszka Kołakowskiego, Bronisława Baczkę i Jana Garewicza ukazuje się nieprzerwanie od 1957 r.